Zimowe szlaki w Sudetach: Kłodzka Góra – Góry Bardzkie
Kłodzka Góra jest najwyższym szczytem Gór Bardzkich (757 m n.p.m.), przynajmniej jeśli chodzi o szczyty w Koronie Gór Polski. W rzeczywistości wyższa o 8 metrów jest pobliska Szeroka Góra.
Od 2020 roku Kłodzka Góra stała się popularna, można powiedzieć, że przeżywa swój renesans. Latem otwarta została wieża widokowa, wysoka na 36 metrów, imponująca, zapewniająca rozległe panoramy praktycznie całych Sudetów.
Postanowiliśmy wybrać się na Kłodzką Górę zimową porą. Były zakusy na zimowe pejzaże, las jak z Narnii i zabawy na śniegu.
Kłodzka Góra z Przełęczy Kłodzkiej
Najkrótszy szlak na Kłodzką Górę prowadzi z Przełęczy Kłodzkiej i ten wybieramy na naszą wycieczkę. Przez przełęcz biegnie droga krajowa nr 46 i przy niej znajduje się niewielki parking. Do tej pory był on wystarczający, ale w czasie pandemii i wielkiej popularności zimowych wycieczek w góry, w weekendy parking zapełniał się już z samego rana. Kłodzka Góra naprawdę przeżywa swój renesans. Jeszcze parę lat temu tylko zdobywcy KGP wybierali się na tę niepozorną, ale charakterną górkę.
Z parkingu ruszamy szlakiem niebieskim. To jedyny szlak, jaki stąd prowadzi, co nie zmienia faktu, że sporo „niedzielnych turystów” kieruje się do trasy rowerowej, gdyż ta jest bardziej widoczna z parkingu. To bardzo nierozsądne, a wręcz zabronione. Spotkanie z pędzącym z góry rowerzystą może skończyć się bardzo źle. Nawet zimą spotkać można fanów dwóch kółek na szlaku.
Niebieski szlak turystyczny znajduje się po lewej stronie od wjazdu na parking, natomiast trasa rowerowa – na wprost.
Stromy odcinek i nieoznakowane ścieżki
Pierwszy odcinek, jaki musimy pokonać, jest naprawdę stromy, na szczęście krótki. Zimą, przy oblodzeniu, pokonanie tego kawałka szlaku bez raczków i kijków może nie być możliwe. Nie warto wybierać się tutaj z małymi dziećmi. Sprawny 6-latek sobie poradzi, natomiast mniejsze dziecko będzie miało problem.
Dalsza część szlaku nie jest już męcząca, idzie się prawie po płaskim, można powiedzieć, dość monotonnie. Po około godzinie drogi docieramy do Przełęczy Pod Kłodzką Górą. Stąd żółty szlak poprowadzi nas na Kłodzką Górę (kilka minut) lub nieoznakowana ścieżka w przeciwnym kierunku powiedzie na Szeroką Górę.
A propos nieoznakowanych ścieżek. W rejonie Kłodzkiej Góry jest ich mnóstwo! O ile latem chodzenie na skróty i na wyczucie może i ma sens, tak zimą naprawdę nie polecam tego robić, jeśli nie znamy dobrze terenu. We mgle można stracić orientację, tym bardziej, że tereny wokoło są dość płaskie.
Kłodzka Góra – wieża widokowa
Rzeczywiście, nowa wieża widokowa na Kłodzkiej Górze robi wrażenie. Jej górne partie toną dziś we mgle. Na ostatnim balkonie, przy wietrze, czuć lekkie kołysanie… Nie dla wszystkich jest to uczucie przyjemne, ale warto go doświadczyć. W każdym razie dzieci na pewno będą zachwycone… Widoki nam niestety nie dopisały zimą, ale wycieczka była bardzo przyjemna. Na szczycie góry rozpalono ognisko i zabrane kanapki zmieniły się w pyszne tosty.
Na szczycie jest też skrzyneczka z pamiątkowym stemplem.
Kłodzka Góra – trasa, czas przejścia
Inspiracje dla Ciebie
Góry z dziećmi zimą? – polecam łatwy szlak na Kalenicę w Górach Sowich.
O czym warto pamiętać przed wyjściem w góry z dziećmi?
Gdzie na sanki na Dolnym Śląsku?
Ładne miejsca na zimowe spacery w okolicach Wrocławia.
Dolny Śląsk – przewodnik inspiracyjny
Jeszcze więcej inspiracji na podróże po Dolnym Śląsku znajdziesz w przewodniku „Mój nieoczywisty Dolny Śląsk”.
Bardzo fajny przewodnik 🙂 Przebywanie w górach to wspaniały odpoczynek, wystarczy tylko dobrze się ubrać. Przydadzą się np. w wełniane legginsy, w których będzie nam wygodnie i ciepło podczas marszu.