Wrocław. Synagogi i stare cmentarze żydowskie – co można zobaczyć, a czego już nie ma
W moim ostatnim wpisie o domach handlowych w przedwojennym Breslau, wspomniałam już co nieco o społeczności żydowskiej w dawnym Wrocławiu. To niezwykle ciekawy temat i warto go zgłębić, jeśli jesteś we Wrocławiu dłużej, niż tylko na chwilkę.
Społeczność żydowska miała niebagatelny wpływ na rozwój miasta w XIX i początkach XX wieku, a okazałe domy handlowe, modne, eleganckie, cieszące się uznaniem wszystkich mieszkańców dawnego Breslau, to istniejące do dziś symbole tamtych czasów.
Jeśli będziesz zwiedzać Wrocław szlakiem domów handlowych, poznasz już trochę tej żydowskiej historii miasta. Do kompletu koniecznie dołóż wizytę w synagodze oraz na starym żydowskim cmentarzu.
Na poniższej mapce zaznaczyłam 4 miejsca opisywane w tym artykule:
Wrocławskie synagogi
-
Synagoga pod Białym Bocianem
Do dziś we Wrocławiu zachowała się Synagoga pod Białym Bocianem. Pięknie odremontowana - właściwie to powinnam napisać, że podniesiona z ruiny - jest ozdobą wrocławskiej Dzielnicy Czterech Wyznań. Klasycystyczne dzieło Carla Ferdinanda Langhansa z 1829 roku dziś nie jest tylko domem modlitw, ale także, a może przede wszystkim, przestrzenią kultury.
Po dłuższej przerwie synagogę znów można zwiedzać (zobacz info tutaj), a najlepiej celować w terminy, kiedy możliwe jest zwiedzanie z przewodnikiem. Warto na takie zwiedzanie zabrać starsze dzieci. Mieliśmy okazję wziąć w nim udział i przyznam, że trochę miałam obawy, że może dla dzieciaków będzie to nudne, ale zupełnie tak nie jest. Starsze dzieci uczą się w szkole o starożytnym Izraelu. Nie trzeba jechać do Jerozolimy, żeby poznać podstawy żydowskiej kultury, różnice w wierzeniach i obyczajach. I mieć ważny temat do rozmów o wzajemnym szacunku.
Wrocław z dziećmi. Co odwiedzić, gdzie nocować, gdzie zjeść - zobacz nasze Wrocławskie Spacery - przewodnik blogowy po Wrocławiu i jego zakamarkach
Synagoga pod Białym Bocianem uniknęła spalenia w czasie Nocy Kryształowej (9.11.1938), gdyż znajdowała się w zbyt bliskim sąsiedztwie innych budynków, które mogłyby ulec zniszczeniu. Została przeznaczona na magazyn, w którym składowano zrabowane Żydom mienie. Po wojnie znów służyła wrocławskiej społeczności żydowskiej – do miasta przyjechało ok. 20 tysięcy żydów polskich. W latach 70-tych synagogę odebrano gminie żydowskiej. Popadała z w ruinę i dopiero w 1996 roku powróciła w jej ręce. Była kompletnie zniszczona - można zobaczyć to na archiwalnych zdjęciach w synagodze.
Poznaj nieoczywisty Dolny Śląsk
Jedyny przewodnik interaktywny z dokładnymi lokalizacjami nieznanych miejsc - 2 części, łącznie ponad 500 stron!:
Zwiedzanie synagogi
Zwiedzając synagogę mogliśmy zapoznać się z architekturą samego budynku, ale też z podstawowymi zagadnieniami żydowskiej kultury. Spokojnie można było zadawać pytania, nawet te najbardziej oczywiste. Przewodnik z zaangażowaniem wyjaśniał nam do czego służy Święta Szafa, gdzie przechowuje się pergaminowe zwoje Tory, oglądaliśmy książki pisane w jidysz i hebrajskim, dowiedzieliśmy się, dlaczego do synagogi zawsze prowadzi kilka stopni w dół. Na emporach obejrzeliśmy stałą wystawę dotyczącą życia Żydów na Dolnym Śląsku „Historia Odzyskana”, a w podziemiach poruszającą prezentację „Dzieł niedokończonych” oraz zatrważającą – o nazistowskiej propagandzie. Obowiązkowo należy ją zobaczyć.
W synagodze, a właściwie budynku przylegającym, można zobaczyć mykwę, czyli łaźnię oraz poznać zasady korzystania z niej dawniej i dziś. Ponad stuletnia, zabytkowa, odrestaurowana z kompletnej ruiny. I jedyna w Polsce, która jest dostępna dla osób postronnych, bo również służy jako przestrzeń kulturalna. Na nowoczesnym ekranie dotykowym możemy pobawić się w nakrywanie do żydowskiego stołu – dzięki temu poznamy, jakie potrawy i naczynia zjawiają się na nim przy okazji różnych żydowskich świąt.
Po wyjściu z synagogi oglądamy dziedziniec. Dziś odbywają się tutaj obchody ważniejszych żydowskich świąt. Wzięcie udziału w którymś z nich może być ciekawym doświadczeniem - mogą brać w nich udział osoby niezwiązane z gminą żydowską.
Zwracam uwagę na elewację synagogi – nie ma tu żadnych symboli. To celowe, gdyż Żydzi reformowani nie chcieli, by ich domy modlitwy różniły się wyglądem zewnętrznym od innych budynków. A styl klasycystyczny, w którym zaprojektowana jest synagoga, odzwierciedla ich poglądy i zerwanie z ortodoksyjnymi zwyczajami.
Dziedziniec
Dziedziniec zamyka budynek z 1901 roku, w którym pierwotnie znajdowała się szkoła, a do dzisiaj mieszczą się biura Gminy Wyznaniowej Żydowskiej i służbowe mieszkanie rabina. Jest tutaj też tablica upamiętniająca niemieckich Żydów, których spotkała tragedia Holocaustu. Ciekawostką jest, że to pierwsza we Wrocławiu tablica w języku niemieckim, po drugiej wojnie światowej. Warto pamiętać, że w Breslau nie było getta. Żydów przed wywózkami (głównie do Auschwitz) gromadzono na Dworcu Nadodrze.
Kolejny niemiecki, oryginalny napis, możemy zobaczyć na bramie wejściowej na dziedziniec. Z kolei przy numerze 5 na ul. Włodkowica, znajduje się biała tablica poświęcona małżeństwu Rothbaumów, którzy związani byli z działalnością wrocławskiego teatru i opery. Częściowo w języku jidysz (to odmiana średniowiecznego niemieckiego zapisanego literami hebrajskimi).
-
Nowa Synagoga we Wrocławiu
Społeczność żydowska w XIX-wiecznym Breslau dynamicznie rozrastała się, dlatego w 1872 roku podjęto decyzję o budowie drugiej synagogi. Przeznaczono ją dla przedstawicieli judaizmu konserwatywnego.
Niestety, z ogromnego budynku o wyjątkowej urodzie (wielkie zdjęcie możemy zobaczyć w Synagodze po Białym Bocianem), z charakterystyczną kopułą, pozostały dziś we Wrocławiu ledwo widoczne zarysy fundamentów. Została zniszczona w Noc Kryształową. Stała niedaleko, przy ul. Łąkowej. Możesz tam przejść spacerem z Synagogi pod Białym Bocianem. Jest tutaj pamiątkowa tablica i dość zaniedbany skwerek.
Dawne cmentarze żydowskie we Wrocławiu
-
Stary Cmentarz Żydowski
Miejscem, którego nie omijaj pod żadnym warunkiem, jest Stary Cmentarz Żydowski przy ul. Ślężnej. To środek miasta, przy jednej z najbardziej ruchliwych ulic i w sąsiedztwie Uniwersytetu Ekonomicznego. A za betonowym ogrodzeniem czas się zatrzymał. Rzadko kiedy można spotkać tutaj turystów, a i mieszkańcy nieczęsto tu zaglądają.
Najpiękniej na tym cmentarzu jest jesienią. I najbardziej nostalgicznie. Kolory przebarwiających się liści, spadające kasztany, jesienne słońce nisko nad horyzontem. Przychodzę tu na spacery, gdy muszę na chwilę zapomnieć o codziennej bieganinie, zatrzymać się, zamyślić.
Moje ulubione miejsca na jesienne spacery po Wrocławiu zobacz tutaj
Kirkut ten jest niezwykle ważny w historii Wrocławia. W latach funkcjonowania cmentarza (1856-1942) pochowano tutaj wiele znaczących postaci dla rozwoju miasta: naukowców, lekarzy, profesorów uniwersyteckich, bankierów i kupców, polityków i filantropów, czy ludzi kultury... Jest też niezwykłą przygodą architektoniczną. Style, w jakich budowane były nagrobki, są przeróżne. Są tradycyjne i skromne nagrobki, są też okazałe neogotyckie, neoromańskie, czy nawet mauretańskie i egipskie grobowce.
Sławni wrocławianie
Wśród 12 tysięcy nagrobków warto odnaleźć:
- Ferdinanda Lassalle'a - założyciela pierwszej partii robotniczej w Niemczech
- Ferdinanda Juliusa Cohna - botanika, współpracującego z Robertem Kochem w badaniach nad szczepionkami przeciw wąglikowi
- Rodziców Edyty Stein - żydówki, która przeszła na katolicyzm i została świętą
- Maxa Kaufmanna z rodziną - przemysłowców, z charakterystycznym nagrobkiem w stylu mauretańskim
- Juliusa i Paula Schottlanderów - przedsiębiorców i filantropów
Warto zwracać też uwagę na symbole, wykute na płytach: złamane drzewo lub kwiat oznaczającą nagłą śmierć w młodym wieku, błogosławiące dłonie - symbol osób pełniących funkcje w synagodze, księga - rabin lub uczony w piśmie.
Dzisiaj cmentarz jest oddziałem Muzeum Miejskiego Wrocławia. Obowiązują bilety wstępu, a często organizowane są oprowadzania z przewodnikiem (sprawdzaj info). Przed wejściem jest tablica, na której zaznaczono grobowce najważniejszych osób, a wśród alejek umieszczono tabliczki ułatwiające orientację.
Niektóre macewy noszą ślady po kulach. Ucierpiały w wyniku walk toczonych w czasie oblężenia Festung Breslau.
Co ważne, cmentarz przy ul. Ślężnej to jeden z dwóch przedwojennych cmentarzy miejskich, które w powojennym Wrocławiu nie zostały zniszczone, zdewastowane, przekopane i przeznaczone na parki lub po prostu pod zabudowę.
-
Nowy Cmentarz Żydowski
Drugi przedwojenny cmentarz żydowski (i drugi ocalały w powojennym Wrocławiu), zwany Nowym, znajduje się przy ul. Lotniczej. Założono go w 1902 roku, a obecnie jest jedną z największych w kraju zabytkowych nekropolii żydowskich, wciąż w użytkowaniu. Obok wielu zabytkowych nagrobków unikatem jest ohel, czyli murowany grobowiec z drzwiami, a także popadający w ruinę dom pogrzebowy.
Niestety, cmentarz nie jest udostępniany do zwiedzania. To wielka szkoda i szczerze, nie wiem dlaczego tak jest? Tym bardziej, że leży w sąsiedztwie Parku Zachodniego, który był cmentarzem chrześcijańskim, ogromną miejską nekropolią, z której nic dzisiaj nie pozostało...
Teoretycznie, wyznaczone są dni i godziny otwarcia cmentarza. Niestety nigdy nie wpuszczono mnie na jego teren. Wcześniej tłumaczono się pandemią (ostatnio to takie ulubione tłumaczenie w wielu miejscach), ale teraz, gdy „wirus został pokonany”, po raz kolejny zostałam odprawiona z kwitkiem i to w bardzo niemiły sposób. Po prostu nie wejdzie pani, bo nie i proszę sobie stąd iść.
Poszłam więc sobie, ale nie poddaję się i czekam, aż Gmina Wyznaniowa Żydowska zorganizuje jakieś grupowe zwiedzanie z przewodnikiem.
Dzienniki z dawnego Breslau
Jeśli interesuje Cię życie w przedwojennym Breslau, u progu II Wojny Światowej, bardzo polecam Ci lekturę pamiętników Willego Cohna. Cohnowie byli znaną i szanowaną rodziną żydowską. Jak wiele osób z tej społeczności, byli zagorzałymi patriotami, z których wielu głosowało w wyborach na NSDAP… Praktycznie do końca nie wierzyli w los, jaki postanowiła zgotować im nazistowska władza…
Willy Cohn był historykiem, nauczycielem. W swoich dziennikach opisuje dzień po dniu, jak antysemityzm panoszy się w Niemczech, ciągłą walkę z utrudnieniami w codzienności, szykanowanie, szokujące wydarzenia Nocy Kryształowej, starania, by zapewnić dzieciom wyjazd z kraju...
W lutym 1940 wraz z żoną i malutkimi córeczkami oraz setkami innych Żydów został wywieziony do Kowna i zamordowany wkrótce po przybyciu. Przed śmiercią zdążył ukryć swoje pamiętniki, dzięki którym możemy prześledzić tragiczne dzieje. Pamiątkowa inskrypcja znajduje się na Starym Cmentarzu Żydowskim, na grobowcu rodzinnym Cohnów. W Rynku, na kamienicy należącej niegdyś do Cohnów, znajduje się tablica pamiątkowa.
Wrocław mniej znany
Jeśli spodobał Cię się ten wpis - zostaw komentarz!
Kolejny wpis z serii Wrocław mniej znany będzie dotyczył książek o Wrocławiu.
Często dostaję prośby o polecenie czegoś do przeczytania o historii mojego miasta. To bardzo szerokie zagadnienie, dlatego tez postaram się zrobić listę przynajmniej części tych najciekawszych i przystępnych, które przeczytałam i mogę Ci polecić.
Nieoczywisty Dolny Śląsk
Jeśli lubisz nieoczywiste miejsca, rzadziej odwiedzane, piękne i ciekawe, polecam Ci moje przewodniki po Dolnym Śląsku. Zobacz tutaj:
Obserwuj mnie na Instagramie
The form you have selected does not exist.