Sopot nieoczywisty. 6 miejsc, które warto zobaczyć
Sopot. Pierwsze trzy skojarzenia: molo, Monciak, Grand Hotel… Masz jeszcze jakieś?
A ja mam tu kilka innych propozycji. To miejsca, które leżą nieco poza głównym turystycznym szlakiem i opowiedzą Ci o Sopocie zdecydowanie więcej. Sopot nieoczywisty. Jeśli lubisz stare budynki, ciekawą architekturę, detale, czasem zaglądasz na klatki schodowe, żeby popatrzeć na stuletnie posadzki, czy kręte schody – ten wpis jest dla Ciebie. Zapraszam na fotospacer z ciekawostkami na temat kilku miejsc, których być może nie znasz, ale chcesz poznać.
Willa Bergera
Niezwykłej urody stary dom, wybudowany ok. 1880 roku w stylu klasycystycznym, znajduje się przy ul. Obrońców Westerplatte. Wygląda naprawdę niesamowicie – spokojnie mógłby grać w filmach o nawiedzonych domach. Elewację frontową zdobią dwie muzy: Erato i Kaliope. Widać też pozostałości dawnej fontanny. Od strony ogrodu willa posiada ganek z kolumnami, nawiązującymi do porządku korynckiego – można to zobaczyć na fotografii, która wisi na ogrodzeniu. Niestety, nie można zwiedzać willi, ani też wejść na teren ogrodu. Parter jest opuszczony (kiedyś mieściła się tu szkoła plastyczna), a pierwsze piętro zajmują lokatorzy. Miasto chciało urządzić w willi, która jest zachowana z wieloma dawnymi detalami (także wewnątrz) muzeum Sopotu, niestety lokatorzy nie wyrazili na to zgody.
Willa Goyki 3 Art Inkubator
Więcej szczęścia miała dawna willa Jünckego przy ul. Goyki 3. Pałacyk z końca XIX wieku został w ubiegłym roku przywrócony do dawnej świetności. Mieszczą się tu przestrzenie dla kultury i sztuki, można wziąć udział w warsztatach, popracować, obejrzeć wystawy lub poczytać w zabytkowej sali kominkowej. W podziemiach ma powstać Muzeum Miejsca opowiadające historię willi i żyjących tam rodzin w kontekście historii Sopotu, Polski i Europy. Willę można zwiedzać – wyznaczone są terminy oprowadzania po miejscu z przewodnikiem, można także wejść na wieżę widokową.
Willę otacza ładny park z pomnikami przyrody i bindażem – alejką obsadzoną pnączami tworzącymi romantyczny, zielony tunel. W budynku dawnej wozowni, która wygląda jak przeniesiony z Tyrolu góralski dom, urządzono bibliotekę dla dzieci i młodzieży.
Wzdłuż ulicy Kościuszki
Wzdłuż biegnącej od dworca kolejowego ulicy Kościuszki, jednej z najstarszych w mieście, usadowiły się ciekawe budynki – rezydencje, okazałe kamienice czynszowe, ratusz miejski, czy neorenesansowy „Dworek Szewdzki”, a także… najwęższy sopocki dom o szerokości zaledwie 250 cm (ul. Kościuszki 3). W jednej z odnowionych kamienic czynszowych z początku XX wieku odnajdujemy ładnie odnowioną, krętą klatkę schodową. Robi wrażenie! Podejrzewam, że każdy z tych domów kryje podobne skarby, ale nie zawsze udaje się wejść do środka.
Muzeum Sopotu
Można (i trzeba) wejść za to do zabytkowej, eklektycznej willi Claaszena. Położona tuż przy sopockiej plaży rezydencja mieści dziś siedzibę muzeum Sopotu. To raj dla wielbicieli starych willi, wnętrz, detali i lokalnych historii. Choć to niewielkie miejsce i chciałoby się więcej!
Willę urządzono w tradycyjny sposób, dzięki temu możemy przenieść się w czasie – w przyziemiu zajrzeć do kuchni i pralni, na parterze obejrzeć reprezentacyjny salon i jadalnię, werandę i buduar. Drewnianą klatką schodową wejdziemy na piętro, gdzie rozplanowano wystawy w dawnych sypialniach rodziny. Zwracamy uwagę na ciekawostki, stare gazety z 1903 roku, kafle, porcelanę, fotografie, pocztówki i mapy. W salonie stoją barokowe meble gdańskie, a sufit zdobi żyrandol, które są oryginalnym wyposażeniem domu.
Karlikowo, Plac Rybaków
Idziemy przez dzielnicę Karlikowo, która wypełniona jest willami z przełomu XIX i XX wieku – dawnymi posiadłościami bogatych mieszkańców Gdańska i Sopotu. Co jedna, to ciekawsza. Dochodzimy do placu Rybaków, niezwykle urokliwego zakątka, zupełnie innego, niż eleganckie okazałe rezydencje. Ponad sto lat temu zaprojektowano tu domy dla rybaków i ich rodzin. Malutkie domki z cegły stoją dookoła placu porośniętego sosnami, stanowiącego fragment dawnego karlikowskiego lasku. Dziś w niektórych z nich mieszczą się pokoje dla turystów. Dwa kroki stąd znajduje się sopocka przystań rybacka, gdzie można kupić świeże i wędzone ryby, a także zjeść rybne specjały w kultowym, wiecznie pełnym barze Przystań.
Księgarnia Ambelucja
Oczywiście, „z nadmorza” trzeba przywieźć sobie pamiątkę i po to właśnie polecam skierować się do wyjątkowo urokliwej, małej księgarni. Książka to najlepsza pamiątka, a w Ambelucji wybór jest spory – i dla młodszych i starszych czytelników. Księgarnia prowadzona przez parę prawdziwych miłośników literatury. Można napić się tutaj kawy i herbaty i spędzić miłą chwilę.
Co jeszcze ciekawego zobaczyć w Sopocie? Jeśli znasz jakieś ciekawe, nietuzinkowe miejsca, Sopot nieoczywisty, daj znać w komentarzu!
Przeczytaj także:
- Zima na Nordzie, czyli co ciekawego zobaczyć zimą w Gdyni i okolicach
- Lato w Gdyni z dziećmi – co zobaczyć?
- Co i gdzie zjeść w Gdyni?
Ciekawa relacja