Karta Dużej Rodziny – hit czy kit?
Kartę Dużej Rodziny mam od 2014 roku, czyli od czasu jej wprowadzenia. Minęło już ponad pięć lat noszenia jej w portfelu, stwierdziłam więc, że podzielę się z Wami moją opinią na jej temat.
Tysiące partnerów KDR i te zniżki na zakupy, usługi, opłaty… – to wszystko brzmi tak kusząco.
Jak to naprawdę jest w życiu codziennym? Kiedy KDR się przydaje, a które zniżki są fikcją?
Ideą, jaka przyświecała wprowadzeniu Karty Dużej Rodziny, była przede wszystkim „promocja rodzin wielodzietnych, w uznaniu za wartość pracy związanej z wychowywaniem kolejnego dziecka”. Brzmi nieźle, prawda?
Sprawdźmy zatem, co też w ramach tego „uznania zasług” ? za wychowywanie trójki dzieci mogę otrzymać w ramach Karty Dużej Rodziny.
Karta Dużej Rodziny: najlepsze zniżki
Jednymi z pierwszych zniżek, jakie zostały wprowadzone już przy uruchomieniu programu KDR w 2014 roku, były:
- 50% ulgi opłaty za paszport – rodzice
- 75% ulgi opłaty za paszport – dzieci
- zniżki na przejazdy kolejowe — 37% na bilety jednorazowe oraz 49% na bilety miesięczne. To spora ulga. Jeśli podróżujemy PKP Intercity z dzieckiem (wystarczy z jednym) kupujemy bilet dla siebie ze zniżką 37%, czyli taką samą, jak zniżka ustawowa dla dzieci i młodzieży. Poza tym warto wiedzieć, że funkcjonuje w PKP tzw. Bilet Rodzinny, w ramach którego możemy kupić dla siebie bilet ze zniżką 30%, jeśli jedziemy z dzieckiem do lat 16 – dotyczy wszystkich rodzin, nie tylko tych z KDR.
Ulgi w opłatach paszportowych oraz na bilety kolejowe to, póki co, najbardziej wartościowe zniżki. Są naprawdę wysokie i ma szansę z nich skorzystać właściwie każda rodzina.
Program zniżek miał się rozwijać, niestety, od czasu jego wprowadzenia niewiele się dzieje. Albo może inaczej – jest dużo hałasu o nic.
Spośród setek partnerów programu wyłowić można tylko kilka perełek, które mają dla posiadaczy KDR ciekawe oferty. Jest za to mnóstwo śmiesznie małych zniżek, ale o tym za chwilę.
Karta Dużej Rodziny dla turystów
Najlepsze zniżki do atrakcji turystycznych otrzymamy zazwyczaj tam, gdzie organem zarządzającym (lub współzarządzającym) jest państwo, czyli m.in.:
- parki narodowe – bezpłatny wstęp do wszystkich parków narodowych w Polsce
- w wielu schroniskach górskich PTTK można liczyć na zniżkę 10-20% na noclegi, a w niektórych z nich także na wyżywienie (np. schronisko PTTK na Skrzycznem)
- muzea narodowe i ich oddziały – bezpłatne wstępy lub znaczne zniżki np. Muzeum Narodowe we Wrocławiu – 3 zł zamiast 10 zł, muzea narodowe w Warszawie, Gdańsku, Szczecinie, Krakowie.
- niektóre zamki i pałace – np. Pałac w Wilanowie (25% zniżki na bilety wstępu, 20% na zakupy w muzealnym sklepie), Zamek w Malborku (prawie 50% rabatu na bilety wstępu), Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu (bilet za 12 zł zamiast 18 zł). Ciekawostka: Muzeum Zamkowe na Wawelu nie bierze udziału w programie KDR…
- inne duże instytucje kultury i obiekty np. Centrum Nauki Kopernik (bilet normalny i ulgowy kupimy w cenie 15 zł, zamiast 31 zł i 21 zł), Kopalnia Soli w Wieliczce (30% taniej na bilety normalne i ulgowe), Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku (bilet za 50 zł), Stadion Narodowy w Warszawie (40% zniżki na zwiedzanie stadionu), Pałac Kultury i Nauki (taras widokowy)
Ważne: zazwyczaj zniżkowy bilet z Karta Dużej Rodziny możesz kupić tylko stacjonarnie, w kasie danego obiektu.
Głośno było o tym, jak PLL LOT zostały partnerem programu KDR i oferują fantastyczne zniżki.
Tak, to całe 10% na bilety lotnicze, ale zanim pobiegniesz kupić swój tani lot pamiętaj, że musi to być co najmniej 2 pasażerów, aby móc skorzystać ze zniżki. Sam ojciec, czy mama lecąca gdzieś sama, nie może – w uznaniu swoich zasług za ten trud wychowawczy – kupić sobie biletu z rabatem.
Karta Dużej Rodziny w życiu codziennym
Tutaj już nie jest tak kolorowo i niestety, od największych partnerów KDR można spodziewać się bardzo niewiele lub po prostu niczego.
Od kiedy Orlen i Lotos przystąpiły do programu KDR w styczniu 2018 pomyślałam sobie – ale super! W końcu coś konkretnego. Podróżujemy sporo samochodem po Polsce, koszty paliwa są niemałe. Kto jak kto, ale państwowy gigant na pewno będzie miał coś atrakcyjnego dla rodzin.
O ja naiwna.
Na stacjach Orlenu, Lotosa (od jesieni 2018 także Shell i Circle K) posiadacze Karty Dużej Rodziny mogą zatankować tańsze paliwo – o 8 gr /litr paliwa zwykłe, o 10 gr /litr paliwa premium i o 3 gr za gaz. Za pełny bak paliwa płacę około 300 zł. Moja zniżka na KDR to niecałe 5 zł czyli jakieś 1,5%. Imponująca…
Żeby nie wyglądać tak śmiesznie z tymi zniżkami, na KDR w powyższych sieciach otrzymamy też ok. 20% rabatu na myjnię i niektóre produkty spożywcze i w kawiarenkach. Ale za to nie na wszystkich stacjach ?
Zakupy z KDR
Skoro jesteśmy już przy sklepach, warto wspomnieć, że jest kilka miejsc oferujących ok. 5-10% rabaty na KDR. Niestety, nie jest to aż tak atrakcyjne, bo jednak większość osób, a już na pewno matek, stara się kupować ubrania, zabawki, artykuły szkolne czy książki korzystając z różnych przecen i wyprzedaży. A te obniżone ceny nie podlegają już rabatowaniu z KDR.
- Ofertę zniżkową mają np. hipermarkety Carrefour. Za każde wydane 50 zł otrzymujesz kupon o wartości 5 zł na kolejne zakupy. W sumie dobry sposób na zatrzymanie klienta ?
- Sezonowo pojawiają się zniżki na KDR w Lidlu, ale na wybrane produkty – np. owoce i warzywa lub chemię gospodarczą.
- Całkiem przypadkiem dowiedziałam się ostatnio, że mój bank Credit Agricole ma sensowną ofertę dla posiadaczy KDR na prowadzenie konta: bez opłat za prowadzenie, za kartę i wypłatę pieniędzy z dowolnego bankomatu z kraju i zagranicą bez opłat. Można też dostać kredyt bez prowizji.
- 15% rabatu można dostać w Luxmedzie na wszystkie usługi medyczne – czasem korzystam z tej oferty na dodatkowe badania i płatne szczepionki dla dzieci.
- 20% mniej można zapłacić za bilety do kin Helios. Trzeba jednak doczytywać regulamin, bo rabat zazwyczaj nie dotyczy cen promocyjnych w niektóre dni tygodnia. I niestety nie działa we wszystkich kinach tej sieci. Dziwne, ale tak jest.
Ubezpieczenia z KDR
W Nationale Nederlanden można uzyskać zniżkę przy zakupie polisy turystycznej.
Czego oczekuję od Karty Dużej Rodziny?
W sumie to niczego nie oczekuję, ale jeśli sporo szumu robi się co jakiś czas wokół tej karty i nazywa ją „promowaniem rodzin”, czy „nagrodą dla rodzin”, należałoby się spodziewać czegoś jednak bardziej sensownego, niż 1,5% rabatu na paliwo. W sumie na początku jej powstania pomysł wydawał się dobry i te rabaty na paszport i na kolej wyglądają (do tej pory) na najlepsze zniżki. Niestety program od tego czasu nie wzbogacił się o kolejne wartościowe rozwiązania dla rodzin. Niekoniecznie muszą być to zniżki do sklepów…
Co więc mogłoby to, moim zdaniem, być? Pewnie zabrzmi to jak spis pobożnych życzeń, ale spróbuję. Może akurat podsunę jakiś pomysł?
Oprócz wspomnianego ubezpieczenia dla dzieci lub trochę bardziej wyraźnej zniżki na stacjach benzynowych rodzimych koncernów, oczekiwałabym propozycji od takich instytucji jak PGNiG na dostawę gazu czy na dostawę prądu od Taurona, Enei czy innej Energi. Przez jakiś czas Enea oferowała już zniżkę na dostawę prądu dla posiadaczy KDR, ale wycofała się z programu. Taka zniżka byłaby rzeczywiście czymś konkretnym, dostępnym dla wszystkich rodzin, nie tylko tych podróżujących i korzystających z atrakcji turystycznych. A także odczuwalnym w codziennym życiu – niezależnie od miejsca zamieszkania.
Usługi medyczne. Hmm… no temat ciężki, jak dobrze wszystkim wiadomo. Ale może jednak jakieś preferencje w przychodniach udałoby się zorganizować? Niekoniecznie rabat na prywatne usługi medyczne, ale np. jakieś krótsze terminy oczekiwania na wizyty u specjalistów? Albo możliwość wizyty domowej lekarza pediatry, gdy cała trójka (lub więcej dzieci) choruje…? A może chociaż możliwość zarezerwowania trzech lub więcej wizyt następujących po sobie, by można było przebadać kilkoro dzieci? Znaleźć taki termin to już pobożne życzenie, wiem.
Czas to pieniądz
Czas jest najbardziej wartościowym bonusem tak naprawdę i gdybym z Kartą Dużej Rodziny mogła nie stać w tej gigantycznej kolejce po paszport, jaka codziennie wije się w korytarzach wrocławskiego Urzędu Wojewódzkiego, byłabym szczęśliwa. Albo gdybym nie musiała czekać dwóch godzin w kolejce, by zarejestrować samochód w wydziale komunikacji. Nie śmiem w ogóle wspomnieć o kolejkach na poczcie, bo tam to już nic nie pomoże…
Bardziej niż zniżek i rabatów oczekuję od KDR konkretnych udogodnień, na które mogą liczyć rodziny. Jeśli już chce się je „promować” i „nagradzać”. Póki co, nie widzę takich.
Lokalne karty dla dużych rodzin
Wiesz, że pomysł na kartę dla rodzin wielodzietnych powstał we Wrocławiu? To moje miasto jako pierwsze wprowadziło w 2005 roku program „Dwa plus trzy i jeszcze więcej”. Jestem w tym programie, korzystam i muszę powiedzieć, że ten program naprawdę działa i rozwija się. Ulg dla wrocławskich rodzin jest sporo. Np. darmowa komunikacja miejska oraz Kolejami Dolnośląskimi w weekendy (dzieci i młodzież we wszystkie dni tygodnia) oraz bezpłatny wstęp do większości miejskich muzeów i tańszy bilet do ZOO.
Podobne programy działają w wielu miastach i województwach. Wiem, że w niektórych miastach również funkcjonuje bezpłatna komunikacja dla rodzin wielodzietnych, zniżki na opłaty za za odbiór posegregowanych śmieci czy darmowe lub mocno obniżone bilety do atrakcji turystycznych.
Dla kogo Karta Dużej Rodziny?
KDR mogą otrzymać wszystkie rodziny z minimum trójką dzieci (do 18. roku życia lub 25. jeśli się uczą). Osobną kartę dostaje każdy członek rodziny. Rodzice kartę otrzymują na zawsze. Wniosek można złożyć w urzędach miast i gmin. Oprócz karty plastikowej można zainstalować sobie aplikację na telefon.
Jestem ciekawa Twojej opinii o kartach zniżkowych dla rodzin. Masz taką kartę? Z jakich zniżek korzystasz najczęściej?
Karta duzej rodziny a nigdzie nie mozna skorzystać. W Gdańsku chonoeuja Gdanska karte. W Toruniu – Toruńska. W zwiazku z tym pytanie. Po co komu ogólnopolska karta? Jwsli chce zabrac dziecko gdzies zeby cos zobaczylo, wszedzie place pelne stawki. Po co wogole to wpeowadzacie i szeroko reklamujecie. Człowiek cieszy sie ze zaoszczędzi choc troche w tym i tak drogim Panstwie przy zarobkach 2200 a tu znow pod górkę.
Zgadzam się z Tobą. Karty miast, gmin, mają ciekawe oferty, dla rodzin, które są ich mieszkańcami. Ogólnopolska Karta Dużej Rodziny to według mnie niewypał. Niestety.
~1% zniżki na paliwo to śmiech na sali!
zgadzam się! to żałosne